www.gliniok.fora.pl

[szym]

Hmm ja też wolałbym coś gdzieś na chacie... osobiście wiem że domu wolnego miał nie będę bo rodzice 3 lata z rzędu byli u znajomych w tym roku wypada ich kolej na organizacje imprezy, także nie moge nic obiecać...
A może by pokombinować z wynajęciem jakiejś sali? kotwicy? straży? Tylko tu właśnie zaczyna się problem bo potrzeba by więcej ludzi.
Ewentualnie możecie zrobić impreze w akademiku, zrobimy wam nalot. Tylko nie wiem jak tam u was jest z "gośćmi", bo to różnie bywa.

[Sojiro]

Daria Akurat Was z Mariuszem na ostatnim sylwestrze nie było Nie wymądrzaj sie

[nefertari]

Po pierwsze Napisałeś brak ludzi do wspólnej zabawy a nie brak ludzi chcących brać udział w imprezie którą zorganizuje w moim domu.A po drugie nie chciałam przyjść ponieważ mam niestety niemiłe wspomnienia.

[knut]

Nie gryźć się!!!

[Sojiro]

Wybacz, chyba sie źle zrozumieliśmy ;]

[nefertari]

wybaczam.

[edward]

Myśmy sobie tak w akademiku pomarzyły o.. sylwestrze w górach Aczkolwiek pewnie reszta nie jest zainteresowana.. Ale jak coś to można poszukać, popytać, a nóż się coś nawinie nie-drogiego;) Dawajcie swoje propozycje!

[szym]

Ejjj co do gór... to jak kiedyś szukałem czegoś na wakacje wpadłem na taką chatkę na słowacji, blisko granicy z polską, no od nas to tak blisko nie jest bo jakieś 180km, ale było tam tanio, przynajmiej normalnie, bo w sezonie cały domek kosztował 110zł plus prąd, a mieści się w nim 10 osób. Tylko nie wiem czy sylwester nie jest droższy czy cuś, no i daleko troche. To było w okolicach babiej góry.

[knut]

Taki sylwek w takiej chatce o jakiej pisze Szym byłby fajny:D, jakby nie wyszło to zbyt drogo, to mógłbym się skusić

[szym]

no znalazłem to... ale niestety cena na sylwestra jest 3 razy wyższa, plus prąd na ogrzewanie idzie, to troche jednak jest, bo wyszło by blisko po 50zł za dobe od osoby...

[link widoczny dla zalogowanych] poczytajcie zerknijcie...

[JaxPL]

ej genialne sylwek w górach

ale mam pytanie bo jesli ta chatka jest tyle drozsza to czy nie zrobić tego sylwka dwa dni pużniej czy ileś ??

i moze dało by sie to połaczyć z jakimś wyjazdem na dechy

Edyta sypnełas jak dla mnie fenomenalnym pomysłem XD uwielbiam góry, ale to chyba wiecie wiec jak co macie moja osobe do dyspozycji pisze sie na wszystko i to w ciemno

Pozdro

[knut]

Za drogo by wyszedł ten domek, 50zł od osoby + prąd+ koszt dojazdu+ żarcie+picie+ jeszcze coś innego... Czepaby wymyślić coś bardziej realnego. Może by tak sylwester z TVP?

[Sojiro]

Hah rafał to mosz dobre Jak dla mnie ten domek faktycznie za drogo, chyba, że wszyscy dziwnym trafem wygramy na loterii ^^

[edward]

Jasne, że za drogo. Ale może znajdziemy coś bliżej? Bo monotonia naszych sylwestrów mnie powoli zabija (+ choroba, ale to nieważne:P). A jeśli jednak nie to hm.. ja nie mam i tak zamiaru siedzieć w moim mieszkaniu z Atosem i świętować przy TVP. (Rafi, Twój pomysł jak na moje oko odpada:P)

[Sojiro]

Monotonia naszych sylwestrów? Ledwo to od rybnika kawałek odjechało i już szaleńst mu sie chce ;] Pojebało sie w główkach od tych studiów I wypraszam sobie, u mnie sylwester może i był do dupy, ale u egziego było całkiem w porządku ^^ My w ostatecznym wyjściu byśmy sie na to rocko pisali ;]